poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Ostateczna decyzja

     No witam ponownie. Możecie się pewnie domyślać,  o co chodzi w tym poscie.
No więc każdego dnia przybywało komentarzy dotyczących mojej decyzji.
Więc wszystko sobie dokładnie przemyslalam.
Na kartce wypisalam sobie wszystkie aspekty za i przeciw.
A więc pozdrawiam wszystkich hejterów i zdenerwuje ich swoją decyzją,  ale postanowiłam zostać.
Będę pisać dalej.
Aspekty:
ZA:
1. Pisanie jest moją życiową pasją,  a ten blog jest moim pierwszym dzieckiem i zawsze bardzo kocham tego bloga.
2. Historia,  jaką wam obiecałam w sumie jest już zaczeta.
3. Moje odejście kilku z was trochę zawiodło.
4. Uszczesliwilabym wielu hejterów.
Przeciw
Brak weny, która powraca.

Co do rozdziału.  Jutro wyjeżdżam i wracam w niedzielę,  więc rozdział chyba po majowce.
Póki co to tyle.
Dzerr

15 komentarzy:

  1. Anonimowy4/29/2014

    Bardzo się cieszę i z niecierpliwością czekam na rozdział

    Naprawde SUPER że wróciłaś

    *LENKA***

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się jak małe dziecka gdy dostaje coś słodkiego. Z niecierpliwością czekam na rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że wróciłaś!
    Kocham Cię i twojego bloga, Dżerr ;*
    Życzę ci mnóstwo weny i sukcesów ^*^
    Pozdrawiam i ściskam, Agnes <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że zostałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy4/30/2014

    1. Jak widać nad życiową pasją powinno się pracować. Zdanie nie ma sensu.
    2. Znowu błędy w wypowiedzi. Nie wiem co to za argument za, skoro wcześniej napisałaś, że coś z historią Elizabeth było nie tak.
    3. Kilku i tylko trochę.
    4. Jasne, zawsze będę miał kogo krytykować :D
    Wena musi przyjść z techniką i stylem, a ty żadnej z tych rzeczy nie.posiadasz. Niemniej milej pracy nad drugą częścią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Zdanie ma sens dla tych, którzy sa mądrzy.
      2. Ale może wpadła na pomysł stworzenia czegoś? Może coś przyszło jej do głowy?
      3. Kilku anonimów NIEzawiodło. Anonimów, no kto by się spodziewał? Reszta się cieszy, więc zamknij paszczkę i idź pomyśl czy kiedyś będziesz miała\a na tyle odwagi,aby pokazać kim naprawdę jesteś -,-'
      4. Spójrz w lustro. Odwal się od bloga Dżerrki, bo jak widać masz już kogo krytykować.
      Wena musi przyjść. Technika i styl już dawno u niej przyszły i nie odeszły, a ty po prostu jak reszta anonimów z zazdrości wypisujesz takie głupstwa.
      Dziękuję.

      Usuń
  6. Anonimowy5/01/2014

    taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak <33333333333333

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy5/04/2014

    Hej <3 Właściwie jestem tu nowa, ale już zdążyłam przeczytać wszystkie Twoje opowiadania, które bardzo mnie wciągnęły. Uważam, że masz talent i bardzo się cieszę, że jednak postanowiłaś nie kończyć z pisaniem opowiadań :) Nie mogę się doczekać ;3 Powodzenia! / Darcziz

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy5/04/2014

    Pfff....hahahah :D Nie no serio. Ci wszyscy hejterzy są po prostu żałośni :D Myślą, że swoim durnym paplaniem coś zmienią ? Hahahah :D Zwracam się do wszystkich hejterów : Skoro to, że Dżerr pisze wspaniałego bloga wam przeszkadza, to po co wgl tutaj wchodzicie ? :D Serio, nie rozumiem tego żałosnego zachowania :D

    A co do bloga, Dżerr, cieszę się, że jednak przemyślałaś sprawę i jednak zostajesz <3 :D Życzę Ci duuuuużo weny, kochana ! ;3

    / Paulaaa

    PS. Postaram się wchodzić częściej c:

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy5/05/2014

    Kocham tego bloga dzienkuje że postanowiłaś go nadal pisać <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy5/11/2014

    Żaaaaaaaal.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy5/13/2014

    Wrobiłaś mnie. Teraz się śmieję przez łzy. XD
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy5/18/2014

    Kiedy rozdział :c

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciesze sie ze jednak zdecydowalas sie pisac dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowicie się cieszę, że jednak zostajesz:D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli kliknąłeś w to okienko, oznacza to, że chcesz skomentować rozdział. Dziękuję.
Przyjmuję nawet krytykę, którą staram się później poprawiać. Liczę na szczery komentarz.
Życzę miłego komentowania
Dżerrka