Annabeth
Od ostatniej bitwy z gigantami minęło sporo czasu, a właściwie cztery lata. W tym czasie nie działo się nic szczególnego. Razem z Percym wiedziemy normalne, pełne przygód życie. Oboje zdaliśmy maturę z dobrym wynikiem (no bynajmniej ja) i oboje mamy pracę, którą kochamy.
Ja jestem szefem firmy architektonicznej, a Percy ma swój własny instytut badań morskich. Nie ukrywam, że ten sukces zawdzięczamy naszym boskim rodzicom.
Co działo się po wojnie?
Cóż. Uranos zniszczył większą część obozu, a odbudowanie go przypadło na mnie. Teraz jest wszystko dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam. Każdy bóg ma swoją małą świątynie, domki obozowiczów są dwa razy większe, gdyż coraz więcej dzieciaków przybywa do obozu. Pole ogniskowe jest większe, a odbudowany amfiteatr wprost zapiera dech w piersiach. Krótko mówiąc za każdym razem, gdy jestem w obozie, rozpiera mnie duma.
Herosi. No cóż. Powoli wszyscy zapomnieli o całej sprawie, ale w naszych sercach i tak na zawsze zostaną wspomnienia po zmarłych. W lesie nawet powstał obozowy cmentarz, na którym pochowani są nasi przyjaciele. Co roku, w wakacje zbieramy się tam i oddajemy hołd młodym bohaterom, którzy szybują pośród Elizjum, tak jak ptaki na wolności, poszukując w tym świecie ciepła, dobra i miłości.
Kilkoro herosów przeszło na tak zwaną emeryturę, czyli postanowili wieść dalej normalne życie np. zakładając rodziny.
Jednak pewna rzecz nadal mnie nie pokoi. Czuję, że kiedyś Gaja powróci i walka z nią nie będzie należeć do zbyt łatwych.
Jednak teraz nie można się niczym przejmować. Póki co nic złego się nie zapowiada i oby tak jak najdłużej.
_____________________________________________________
To już jest konie, nie ma już nic, skończyłam serię, możemy się uczyć.
Kilka długaśnych słów ode mnie.
Każdy z Was w ciągu półtora roku widział, jak się zminiam. Z głupiej, czternastoletniej dziewczynki wyrosła silna i pewna siebie szesnastolatka.
Pisanie od samego początku mi nie wychodziło. Miałam wzloty, jak i upadki, ale nie żałuję, że założyłam tego bloga, bo dzięki niemu poznałam Was, czyli cudownych, szczerych do bólu i prawdziwych Demigods.
Liczę, że z większością zobaczę się na zjeździe lub w komentarzach w następnej serii Drugie pokolenie - Elizabeth story.
Jestem wdzięczna każdemu z osobna za każde, nawet przypadkowe wejście na bloga i za każdy komentarz.
To dzięki Wam robię to, co robię i mimo, że jestem w tym kiepska, to nie żałuje i nie wstydzę się tego.
Szczególne podziękowania kieruję do:
Merr - Gdyby nie ty nie wiem, czy ten blog by jeszcze istniał. Byłaś przy mnie wiele razy, gdy cię potrzebowałam. Wspierałaś mnie i zawsze mówiłaś, że mam się nie poddawać. Mimo, że nie zawsze jestem, to musisz wiedzieć, że kocham cię jak siostrę i jesteś dla mnie bardzo wazna.
Pipes - Twoje komentarze często dawały mi mocno w kość, ale wiem, że pisałaś to, by w jakiś sposób mi pomóc. Mimo, że się czasem starałam, to nie zawsze mi to wychodziło, gdyż jak moi rodzicie widzieli, że zaczynam pisać, zabierali kartki, wyrzucali do kosza i kazali się uczyć.
Wieka - Poznałam ciebie właśnie przez tego bloga i jesteś chyba jedyną osobą, której zaufałam tak szybko. Wspierałaś mnie zawsze i mimo kłótni wiem, że zawsze przy mnie będziesz. Na rozmowy telefoniczne wydałaś fortunę, ale pamiętaj, że jesteś dla mnie jak Ika, a doskonale wiesz, że Ika jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Twoja strata była by bardzo bolesna.
Julaa - Moja kochana Demigood, którą uwielbiam i kocham. Jedna z moich najlepszych przyjaciółek, tak samo jak Milena. Obie jesteście cudowne i wspieracie mnie duchowo. Nie mogę się doczekać, gdy was spotkam. Te wakacje będą najlepszymi wakacjami.
Aria P. - Twój komentarz pod postem Kitty sprawił, że miałam wiele łez w oczach. "Mimo, że nie przepadam za twoim pisaniem, wcale nie znaczy, że chce twojej śmierci". Te słowa zapamiętam chyba na zawsze. Dziękuję za komentarze WSZYSTKIM.
Arya Chase - Tobie dziękuję za wiadomości i obrazki, jakie wysyłałaś nie tylko na meila, jak i na stronkę.
Wszyscy jesteście cudowni.
Do zobaczenia w następnym sezonie.
- Dżerr
Fajne dałaś zakończenie. Czekam na więcej twoich blogów ,opowiadań tego typu.
OdpowiedzUsuń-Radosna
P.S. Popłakałam się jak zabiłaś Clariss i popłakałam się jak wspominałaś o poległych herosach.
Najpierw wstęp : przepraszam, że nie napisałam komentarza pod poprzednią częścią, ale mój głupi blogger nie działał tak jak należy -,-
OdpowiedzUsuńŚwietny epilog, chodż trochę krótki. Mogłaś opisać co z Elizabeth :) ale trudno.
Czekam na następny sezon :) "I need you now" !
Nie każdy, zwłaszcza na początku pisze idealnie. Znam to z własnego doświadczenia. Na moje pierwsze wpisy wolę nie patrzeć, bo tylko się załamuje. Każdy dojrzewa pisarsko w swoim czasie, niektórzy dłużej, inni krócej, a ty naprawdė rozwinęłaś się przez te dwa lata, bo teraz coraz częściej i dokładniej opisujesz sytuacje.
Podsumowując : życzę szczęścia na kolejnym etapie pisarskim, z nową historią oraz weny, bo bez niej ciężko cokolwiek napisać ;)
Bye !
Już nie mogę się doczekać! :D
OdpowiedzUsuńTo ma być epilog? Jest nudny jak flaki z olejem. Długość niestety nie powala, a jakością nie nadrobiłaś. Zakończenie przewidywalne - Annabeth odbudowuje Obóz Herosów (jak Olimp po bitwie z Kronosem), a Percy ma zawód związany z wodą. Interpunkcja momentami siadła, mimo tak krótkiego fragmentu. Zapamiętaj - w tekstach nie wstawiamy czegoś takiego jak "no". No bynajmniej ja. Co to w ogóle jest za wyrażenie?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nad Drugim Pokoleniem trochę się zastanowisz i poprawisz.
- A.
Mam takie małe pytanie.
UsuńCzy czytałaś serię Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy ?
Dlaczego pytam? Czepiasz się do no itp... A tam było opisane z punktu widzenia nastolatka. Tu tez jest opisane z młodej osoby ,więc takie wyrażenia często padają WSZĘDZIE NA WSZYSTKICH BLOGACH. A ty myślisz ,że jesteś taka zarąbista w pisaniu ? Proszę pokaż mi twoje opowiadanie. Jak nie podoba ci się opowiadanie Dżerrki to po cholere włazisz i czytasz każdy wpis? To tak samo jakbyś zjechała pierwszą część serii w necie ,a potem kupowała następne. Jesteś taka żałosna -,-
Nie jestem żałosna :* Co najwyżej ty jesteś żałosna, bo się czepiasz mojej krytyki. Ale nie, uznajmy, że nie jesteś żałosna. Nie lubię obrażać ludzi, wolę wyżywać się na tekstach.
UsuńTak, czytałam serię łącznie z Olimpijskimi Herosami i jestem wielką fanką. Mam bloga, ale już widzę, że będziesz chciała mnie skrytykować, więc się nie ujawnię. Czepiam się do "no", ponieważ jest to wyrażenie nieodpowiednie w poważnych opowiadaniach, jakie stara się napisać Dżerrka. Czytam, bo chciałabym, żeby trochę się poprawiła. Mówieniem "super, genialne OMG <3" nic jej nie pomożesz, wiesz? Chciałabym, żeby moja krytyka odniosła sukces i wpłynęła na poprawę. W porównaniu do wcześniejszych rozdziałów i tak jest lepiej.
Taka mała rada - zanim zaczniesz mnie krytykować, przestań wstawiać spacje przed znakami interpunkcyjnymi. I przestań przeklinać, bo po zdjęciu widać, że jesteś młodziutka, a to nie przystoi ;)
- A.
Ciekawe....
UsuńPo pierwsze :
Na zdjęciu mogę wyglądać nawet na 10 lat ,a ty i tak nie będziesz wiedziała ile ich mam.
Po drugie :
Czepiasz się " no "... Ta, czyli twoim zdaniem opowiadanie ma być napisane jak " Krzyżacy " czy " Pan Tadeusz "? Językiem ,którego młodzi nie używają ? Nie można się pośmiać pod czas opowiadania ,bo jest niby " poważne " - zastanów się ,bo to nie jest logiczne.
Po trzecie : Gówno cię obchodzi czy przeklinam czy nie, sama nie masz odwagi pokazać zdjęcia ,bo pewnie masz ok.11 latek ;p A w dodatku nie przeklnęłam ,chyba ,że mamusia zabroniła ci mówić cholera to w takim razie sory. ;p
Ale.. Nie musisz się kłócić. Rozgryzłam cię.
Piszesz jako anonim ,bo wstydzisz się swojego opowiadania, masz za dużo komentarzy z obelgami itp. Dlatego jesteś wściekła ,że Dżerr wychodzi pisanie i ma dużo pozytywnych komentarzy ,a przecież nikt nie może być lepszy od cb ,więc krytykujesz -,-
Jesteś taka dojrzała -,-
Nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz. Obraziłam bloga twojej przyjaciółki, więc po mnie jedziesz. To jest dopiero dojrzałe...
UsuńCzepiam się, bo mam prawo. Moim zdaniem takie stwierdzenie nie pokazuje "młodzieżowego" stylu, a Dżerrka często je powtarza. Zwróciłam na to uwagę, bo mnie to razi. Czy satysfakcjonuje Cię taka odpowiedź?
Co do zdjęcia - okej, pochopnie oceniłam. Ale naprawdę zastanów się, w jaki sposób Ty pokazujesz swoją dojrzałość.
Nie wstydzę się swojego opowiadania. Wstydzę się tego, że takie osoby jak ty mogą tam wejść i zniszczyć moją trzyletnią pracę, bo krytykuję inne blogi. I nie kłócę się, ale próbuję odeprzeć Twój zmasowany atak w odpowiedzi na moją krytykę.
Ponawiam prośbę o usunięcie spacji przed znakami interpunkcyjnymi, a stawianie ich za nimi. To naprawdę razi mój posarski gust.
- A.
PS nic nie wiesz o mojej rodzinie, więc zostaw ten temat w spokoju, bo będzie Ci naprawdę głupio.
Jak ja nie lubię takich osób, które wchodzą na bloga tylko po to, aby go skrytykować i to pewnie też razi przyjaciółkę Dżerrki. Możesz wyrażać swoją negatywną opinię, ale postaraj się robić to w taki sposób, aby nie zachęcać do kłótni i jednocześnie wypomnieć błędy popełnione przez pisarza/ pisarkę. Tobie ta sztuka niestety w tym komentarzu nie wyszła i podejrzewam, że gdyby ktoś umieścił taką opinię na twoim nlogu też nie byłabyś szczęśliwa. Zwłaszcza to zdanie: " Nie lubię obrażać ludzi, wolę wyżywać się na tekstach". Tu pokazujesz swoją niedojrzałość, bo specialnie komuś dokopujesz, aby się wyżyć lub dowartościować. Jak widać nie tylko Dżerrka musi uważać na słowa. Wśród bloggerów popularnie się mówi: nie podoba ci się? Nie czytaj.
UsuńDobra, teraz powiem serio - przyznaję się do błędu. Ale Julie zarzuciła mi, że mam coś do Dżerrki, a to nieprawda. Mam do jej stylu pisarskiego i obiecuję, że na przyszłość postaram się milej wyrażać krytykę. Nie chcę się dowartościowywać, zrozumcie to! ;) A zdanie "Nie lubię..." nie pokazuje mojej niedojrzałości, lecz stanowi odpowiedź na zarzut, że zazdroszczę. Uwierzcie, nie zazdroszczę.
Usuń- A.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa nie jestem taka ,że krytykuję coś ,bo ktoś zalazł mi za skórę.
UsuńA poza tym, słuchaj mówisz mi ,że bronie mojej przyjaciółki. Jestem z nią całkowicie szczera ,gdyby nie podobało mi się jej opo to bym jej powiedziała.
Wywyższasz się i to widać ;pp " mój pisarski gust " Niech se drażni innych nie drażni to po co zmieniać? Naprawdę sama nie potrafisz uzasadnić swojej krytyki. To ,że tobię się nie podoba i drażni twój " gust " to nie znaczy ,że naprawdę jest złe. -,-
Pomyśl nad tym ,bo naprawdę przesadzasz pod każdym rozdziałem dodając krytykę :) Ja też nie chcę się kłócić, ale bronię nie mojej przyjaciółki tylko dobrego tekstu ;p
~ Julie Jackson
Nie za bardzo mam ochotę ciągnąć potem tę kłótnię, ale chciałabym coś powiedzieć.
UsuńJulie Jackson, przepraszam bardzo, ale Twój ostatni komentarz był wprost śmieszny.
Anonim powyżej na podstawie swojego gustu stwierdził, że opowiadanie Dżerrki jest złe. A ty na jakiej podstawie twierdzisz, że jest dobre jak nie swojego gustu? A tak w ogóle uwaga o pisarskim guście była skierowana do Twojego stawiania spacji przed znakami interpunkcyjnymi, co przy pisaniu na komputerze jest błędem.
I nie masz prawa mówić o tym, jak pisze powyższy Anonim, ponieważ nic o tym nie wiesz. I w serii "Herosi Olimpijscy" (która tak w ogóle nie była pisana z punktu widzenia Percy'ego) ani "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" nie padało słowo no. I jeśli się nie mylę, w opowiadaniu Dżerrki bohaterowie powinni być poważniejsi, w końcu są rodzicami itp.
Pozdrawiam
Córka Ateny :D
Spokojnie dziewczyny!!!
UsuńTakże nie lubię jak ktoś wchodzi na bloga tylko po to by go skrytykować. Ale zachowamy spokój. Chociaż chyba nie wiem czy wytrzymam... ale spróbuję... ale nie wybuchne. Jeśli małe błędy ortograficzne i interpunkcyjnych ciebie wkurzają ,,córko Ateny'' to znaczy ze jesteś idealistka. Tutaj wszyscy są realistami. Jeśli coś komuś się nie podoba to nie powinien tego krytykować, choć słyszałam że jest teraz taka moda, tylko wyjść z tej strony.
PS. Teraz do autorki. Strasznie cb przepraszam ze nie komentował am żadnego rozdziału. Pochłonęła cała serię w kilka godzin. Jesteś genialna. Poryczalam się ze śmiechu. Wzruszylam i pobeczałam tez kilka razy. Bardzo dziękuję ci za to opowiadanie. Za te półmroku z twojej perspektywy a kilka godzin z mojej. Pozdrowienia z wakacji. SONIA
Piękne, cudowne <3 Dalej ryczę za Clariss ;ccc Szkoda, że tak krótko :D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny sezon <3
Zapraszam do mnie: http://percy-and-annabeth.blogspot.com/
Bardzo mi się spodobało twoje zakończenie tylko trochę za krótko.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie blog niekoniecznie poświęcony samym Percy'm ale są miniaturki z książki
miniaturki-roznej-tresci.blogspot.com
Och krótko i na temet czekam na 2 cześć ;)
OdpowiedzUsuńKasia
Wow. Po raz pierwszy ktoś napisał dla mnie dedykację czy coś takiego...Wiem, że to dziecinne, ale mam podjare, że sławna dżerrka coś do mnie napisała. Nie to nie ironia. Twój styl pisania się poprawił. Nie ma już( a było przez pierwsze pietnaście rodziałów) sex, ubiór annabeth, sex, ubiór Annabeth, sex(...)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam drugą serię
Kiedy będzie nowa seria?
OdpowiedzUsuńDla mnie? Oooo... Dziękuję jeszcze nigdy nie dostałam nic takiego :). Wiadomości i obrazki na stronkę, za to mi dziękujesz. Ja dziękuję za wszystkie rozdziały i za, to, że dzięki tobie nauczyłam się pisać komentarze dłuższe niż 3 zdania. Czekam na drugą serię z niecierpliwością! A i dzięki Tobie zaczęłam pisać bloga. ;).
OdpowiedzUsuńAtra guliä in ilian tauthr ono un atra ono waíse sköliro fra rauth. - Niechaj dobry los i szczęście stale Ci sprzyjają i chronią Cię od złego.- z Eragona
Arya C.
Jest super ;)
OdpowiedzUsuńNie dawno zajrzałam na tego bloga i czytałam wszyyyyyyyyyyyyyyyyystkie rozdziały. Niestety nie komentuję ich, ponieważ fon mi siada, ale... EPILOG to ważna sprawa! Więc skomentuję!
Jest bardzo dobry :) Byłby świetny ,ale jest krótki i to jeden błąd, który wyczytałam. JEDYNY WE WSZYSTKICH twoich rozdziałach.
Bo co ? Literówki?" Zdarzają się nawet wujkowi Rickowi. Np. Nie dawno w " Ostatnim Olimpijczyku " wyczytałam brak przecinka przed " że " xD A tak w sumie to... W końcu herosi z nas mamy prawo popełniać błędy.
Twój blog jest świetny i powiedziałam to co mi się podoba ,a co nie. Jeżeli mogłabyś popracować nad długością w drugiej serii byłabym bardzo dumna :)
Mam prośbę :)
Podasz mi blogi na ,których choć raz pisałaś lub jesteś współtwórcą? Chętnie poczytam :) Bardzo proszę o linki tych blogów z tw pulpitu nawigacyjnego ,oraz te które najnaj bardziej ci się podobają z tych, które obserwujesz :)
No to będzie tyle :)
Udanych wakacji życzę :D Pozdro :*
~ Layla :3
To był naprawdę świetny sezon, szkoda, że już koniec :'( Do zobaczenia w następnym i zapraszam do mnie: http://percabeth-love-story.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńKiedy następna seria?
OdpowiedzUsuńJeju, skarbie, przepraszam! Jestem wszystkim zawalona i nie mam jak komentować. Ale cały czas czytam na bieżąco i Cię wspieram z tej Warszawy :)
OdpowiedzUsuńCudowny blog, cudowny epilog.
Druga seria na pewno będzie jeszcze lepsza - o ile to w ogóle możliwe.
Nie zmieniaj się i bądź silna. Ci, którzy Cię kochają, zawsze będą Cię wspierać :) I nie musisz mi za to dziękować: taka rola przyjaciółki!
Merr
fajny fajny! ojoj supcio! ♥ a gdzie jest druga cześć? pozdrawiam ~ #atenatheolympian
OdpowiedzUsuńFajnie ale krótko :)
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej *-*
OdpowiedzUsuń~Endżí